środa, 21 listopada 2012

Było, minęło

 W weekend 16-18 listopada odbył się biwak szczepu harcerskiego Czerwono Czarni.
Niestety pojechała nas tylko 8.


Biwak już od piątkowego wieczoru  utrzymywał się w tematyce wojennej. Do fabuły wprowadził nas kominek prowadzony przez dh. Klaudię.


W nocy obudziła nas informacja o śmierci żołnierzy,  przenieśliśmy się do dnia 1 września rozpoczęła się wojna. Już od sobotniego poranka zaczęliśmy fizyczne szkolenie do Szarych Szeregów, najpierw wybraliśmy  się poznawać tajniki straży pożarnej, niestety strażacy dostali wezwanie i musieli wyruszyć na akcje 




Następnie pokonałyśmy tor przeszkód i poćwiczyłyśmy musztrę




Podczas obiadu czekała nas niespodzianka, Martyna kończyła tego dnia 11 lat 


Po obiedzie wybrałyśmy się na grę terenową na której rozwinęłyśmy nasze umiejętności mentalne. 
Ćwiczyłyśmy między innymi cierpliwość i nauczyłyśmy się co to propaganda


Po dniu ciężkich szkoleń staliśmy się pełno prawnymi członkami szarych szeregów, mimo powagi wojny trzeba było znaleźć czas, na rozluźnienie atmosfery z powodu pogody wieczór spędziliśmy bawiąc się w wiele zabaw 

W niedziele odbył się apel kończący biwak, posprzątaliśmy i wyruszyliśmy do domu 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz